Andrusiewicz: Rozporządzenie ws. obostrzeń może zostać zmienione
Projekt najnowszego rozporządzenia w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, opublikowano we wtorek na stronach Rządowego Centrum Legislacji, z informacją, że został już skierowany do podpisu premiera. Przewiduje on m.in. przedłużenie do 31 października 2021 r. obowiązywania obecnych ograniczeń.
Rzecznik resortu zdrowia był pytany we wtorek, czy oznacza to, że do końca października na pewno nie będzie zmiany obostrzeń. "Rozporządzenie zostaje przedłużone, a decyzje na pewno będą podejmowane na bieżąco, w oparciu o scenariusze przygotowane w Ministerstwie Zdrowia" – odparł.
"Jeżeli sytuacja będzie wymagała tego, by rozporządzenie zmienić, to oczywiście ono będzie zmienione" – zaznaczył.
"Na dziś ta perspektywa to koniec października, ale nie można wykluczyć, że po drodze wydarzy się sytuacja wzrostu zakażeń w którymś z powiatów, czy w całym województwie, która będzie wymagała innego podejścia niż wskazane w rozporządzeniu" – dodał.
Trudna sytuacja na wschodzie
Odnosząc się do aktualnej sytuacji epidemicznej, rzecznik MZ wskazał, że dane mówią o blisko tysiącu nowych przypadków. "Tak, jak komunikowaliśmy, spodziewamy się, że w najbliższym czasie ten tysiąc zakażeń zostanie osiągnięty" - powiedział.
"Nadal zwracamy szczególną uwagę na dwa województwa, właściwie trzy: woj. lubelskie, podlaskie i podkarpackie" – zaznaczył.
"Jeżeli chodzi o wzrost zakażeń, to na czoło wysuwa się woj. lubelskie. Jeżeli w całym kraju mamy wskaźnik zakażeń na poziomie 2,1 to w lubelskim mamy 6,5 na 100 tys. mieszkańców, zaś w woj. podlaskim – 4,1. Województwa te znacząco odbiegają od standardowego wskaźnika zakażeń" – przekazał.
"Z kolei, jeśli chodzi o zajętość łóżek, to znów w woj. lubelskim zajęte ok. 50 proc. łóżek, mimo, że baza jest cały czas powiększana. W woj. podkarpackim zajęte jest ponad 40 proc. łóżek, a wojewoda też na bieżąco reaguje. W woj. podlaskim zajęte jest ponad 30 proc. łóżek" – dodał.
Andrusiewicz przekazał, że w piątek do Lublina na rozmowy z wojewodą - m.in. o sytuacji w woj. lubelskim - jedzie minister Adam Niedzielski. Ma spotkać się tam również ze specjalistami chorób zakaźnych.
Pytany, czy lubelskie może być czerwoną strefa, rzecznik wskazał, że "są tam dwa powiaty, które aspirowałyby do strefy przynajmniej żółtej, ale decyzje w tej kwestii na dziś nie są podejmowane".